5 kolaboracji, które chciałbym zobaczyć.

I może nawet kupić.

Media o charakterze streetwearowym i sneakersowym codziennie nas zasypują informacjami o nowych produktach, kolaboracjach i dziwnych akcjach. I tak sobie pomyślałem, że pośród tak dużej ilości projektów, które kompletnie mnie nie interesują, są takie które chciałbym zobaczyć. Oczywiście jeszcze nie powstały. Więc to trochę takie życzeniowe z mojej strony. Wybrałem sobie z mojej wyobraźni 5 takich projektów, które mogłyby być czymś fajnym, gdyby dana marka X i marka Y zdecydowały się na współpracę. Spokojnie, Nike x adidas w tym zestawieniu nie znajdziecie. Opcje z Biedronką też odpadają bo za bardzo high fashion.


•  •  •  •  •




1. Supreme x Palace Skateborads


Czuję, że ludzie pozabijaliby się o to. Jakieś nowe boty by powstały i w ogóle. Ale już poza hajpem na jedną i drugą markę mogłoby powstać coś naprawdę fajnego. Mocno deskorolkowego, bądź dresiarskiego z welurem w roli głównej i trylionem głupiutkich akcesoriów. Już widzę jak wyglądałaby premiera w Londynie. Całe Soho przejęte. 


•  •  •  •  •
2. WTAPS x Daily Paper


Zupełnie inny klimat niż pierwsza para. Wydaje mi się, że mniej wyhajpowany, ale za to znacznie konkretniejszy. Zarówno japoński WTAPS jak i Daily Paper stawiają mocno na swoją estetykę. Wszystko idealnie dopracowane. Czuję, że militarny styl WTAPS, w połączeniu z kulturowymi podróżami Daily Paper przez Afrykę, mógłby zaowocować czymś naprawdę świeżym.


•  •  •  •  •
3. Gosha Rubchinskiy x Stance


Skarpety naciągniete na nogawki dresowych spodni to klasyk w kolekcjach Goshy. A gdyby tak post-sowiecki styl przenieść tylko i wyłącznie na skrapety? W połączeniu z możliwościami twórczymi, jakie Stance prezentuje na swoich produktach, dresiarski styl Goshy mógłby wprowadzić skarpety na zupełnie nowy level w tej modowej drabinie. 



•  •  •  •  •
4. 1991international x Backyard Cartel


Na naszym podwórku też mogłoby coś się wydarzyć. Szczególnie widziałbym połączenie pomysłów 1991 i Backyard Cartel. Obie firmy z ogromną wiedzą bawią się produktem, sprawiajać że jest on czymś nowym, ale nie aż tak wykręconym, by bliżej mu było do kostiumu, niż codziennego odziania. 



•  •  •  •  •
5. zulu kuki x ____


A zapomniałem, że nie jestem marką odzieżową. Tak już się rozpędziłem w tych wizjach. Nie mniej jednak po mojej kolekcji z Backyard Cartel i customach NMD apetyt rośnie i fajnie by było z kimś coś "po iksie" zrobić. Głowa ma pełna pomysłów. A na niej czapka Zulu z kolekcji Supreme. Podobno były takie miejsca w internecie, gdzie lubie myśleli że to kolaboracja Supreme ze mną. A niech mnie!

.zulu kuki

0 komentarze:

Prześlij komentarz