Wbiłem do sklepu Converse wydrukować swoje pomysły na trampkach!

next_level_shit.exe




Jeśli chodzi o custom butów to ciężko nazywać już to niszową zajawką. Tak mogło być kilka lat temu może. Dziś jest to nieodłącznym elementem gry i w moim odczuciu jednym z niewielu elementów, gdzie możemy mówić o aspekcie kulturowym. Nie ma co ukrywać, DIY zawsze było mocne. W każdym sektorze. Dlatego też zwycięzcami są ci, którzy obserwują grę i dają ludziom przestrzeń do wyżycia się. Takim zwyciężcą z pewnością jest marka Converse, która swoimi nowymi możliwościami persnalizacji produktu zjadła konkurencje. W niedawno otwartym sklepie w Złotych Tarasach w Warszawie możemy wydrukować sobie... wszystko. Zajarany możliwościami postanowiłem przygotować swój projekt i wytestować nowe zabawki.




Z racji, że drukowanie grafik na butach i to w sklepie marki jest w świecie butów niczym pierwszy człowiek na księżycu dla dziejów świata, projekt nie mógł być byle kwiatkiem czy serduszkiem. Postanowiłem swoją grafikę oprzeć o opragromowanie Windows 98, do którego mam po prostu sentyment, gdyż to z niego właśnie korzystałem posługując się komputerem pierwszy raz w życiu.

Tak mi się to spodobało, że cały ten wpis postanowiłem też zawiesić w Windowsie. He he.




Trampki Converse Chuck Taylor okrasza się grafikami za pomocą druku cyfrowego (DTG). Buty mocuje się w drukarce. Przed drukowaniem właściwym, dokonuje się próby by zobaczyć czy grafika układa się na butach tak jak chcemy. Jeśli coś jest nie tak nadal mamy szansę poprawić coś w Photoshopie.




Jeśli już wiemy czego chcemy od tego świata i obsługi sklepu, możemy zacząć drukować. Ciekawscy mogą podglądać przez szybkę jak kultowe Chuck Taylor zamieniają się w ICH kultowe Chuck Taylor.




Buta możemy po dwóch stronach zadrukować inaczej. Albo dwa buty inaczej.



Gdy drukarka zakończy pracę, świeżo nałożoną farbę trzeba osuszyć. Następnie zostało już tylko włożyć ponownie sznurowadła i nosić swoje buty. 



Ja dodatkowo pomalowałem sobie w domu język i pasek na zapiętku. A tak żeby projekt był full Windows 98 wallpaper. 




Jaram się możliwościami! Możesz opracować sobie co chcesz (pod warunkiem, że nie jest to niesmaczne) i po chwili nosić swoje unikalne trampki. Dodatkowo wspomnę, że druk DTG jest mega dokładny. Więc jeśli chcesz okazać swojej dziewczynie jak bardzo ją kochasz, możesz sobie wydrukować Wasze wspólne zdjęcie na butach. 

Żartowałem. 

Jeśli nie masz pomysłu to w sklepie czeka specjalny komputer bogaty w mnóstwo grafik, które na miejscu możesz przerabiać i dostosowywać. Dasz radę!

.zulu kuki